Motywem przewodnim dzisiejszego postu jest dresowa sukienka z New Yorker. Patrzac na te zdjecia przychodzi mi do glowy jedno - musze zaczac zbierac na aparat.. ciezko robi mi sie zdjecia telefonem, a po drugie musze je robic w domu. A jakbym miala aparat to chodzilabym ze statywem i nie byloby problemu. No ale coz,musze sie na razie zadowolic takimi zdjeciami.
świetna sportowa sukienka :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie, kobieco ale dalej wygodnie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń