wtorek, 24 marca 2015

Cała prawda o produktach "light"

Produkty light.. wiele osób uważa,że jeśli produkt jest "light" to można tego zjeść dużo, bez obaw o przytycie a także bez uczucia wyrzutów sumienia. Czas obalić ten mit, trzeba to rozgłaszać jak najszerzej się da. Skoro więc produkt "light" , który tak świetnie jest reklamowany nie pomoże nam w schudnięciu poprzez jedzenie go, to w takim razie czemu ma służyć ? Po co on jest i czym tak naprawdę różni się od podstawowej wersji ?
Produkt tzw "light" czyli z ang. "lekki" to nic innego jak podstawowy produkt tyle że z mniejszą ilością tłuszczu. Więc wydawałoby się,że tak ma być prawda ? Nie do końca. Bo jeśli producent zabiera jakiś % tłuszczu z produktu (pamiętajmy,że nigdy nie jest to 100%) to musi go zastąpić czymś innym. Często okazuje się,że jogurt light ma więcej cukru niż jego pełnotłuszczowy odpowiednik. Co robić,żeby nie dać się nabrać ? Trzeba porównywać etykiety produktu light i bazowego.
Producenci często korzystają z naszej naiwności, lub po prostu niewiedzy. Czasem produkt nie ma nic wspólnego z dietetycznym, a na opakowaniach znajdują się napisy "lekki" , "dietetyczny".


1.do nabiału, głównie jogurtów dodaje się niskokaloryczne mleko w proszku oraz różnego rodzaju zagęszczacze.
2. w margarynach light jest mniej kalorii,ale za to dużo konserwantów i sztucznych barwników.
3. w dżemach mała ilość cukru jako naturalnego środka żelującego zastępowana jestchemicznymi utrwalaczami.
4. w wędlinach tłuszcz zastępuje celuloza, błonnik czy skrobia modyfikowana. Nie jest to szkodliwe. Ale nie jest to też pełnowartościowy, odżywczy produkt.



1 komentarz:

  1. świetny post, dużo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń