niedziela, 4 stycznia 2015

Niedzielne, domowe SPA.

Jak to bywa w niedziele, leniuchuje caly dzien. Postanowilam zrobic cos dla siebie.
Najpierw oczyscilam twarz, nastepnie nalozylam peeling do twarzy na 10 min. Po minionym czasie zmylam go, przemylam twarz tonikiem z Ziaji i wklepalam krem. :) twarz jest gladka, mila w dotyku i co najwazniejsze nie przesuszona. Moja twarz zle znosi zime. Mroz, ogrzewanie centralne, zmiany temperatur. Potrzebuje duzo nawilzenia aby skora nie luszczyla sie .

Produkty, ktorych uzylam:

2 komentarze: